Jak naprawić uszkodzony tynk
Skąd się biorą rysy konstrukcyjne i jak z nimi walczyć?
Sposób naprawy zarysowanego tynku zawsze wynika z charakteru powstałych na nim rys (szerokości ich rozwarcia, zmiany szerokości rozwarcia itp.) oraz przyczyn ich powstania.
Fot. Archiwum autora
Nie zawsze uszkodzenia dotyczą elementów konstrukcyjnych. Często zdarza się, że konieczna jest naprawa warstw ochronnych i dekoracyjnych, takich jak tynki czy wymalowania.
Zobacz także
Austrotherm Ocieplenie domu energooszczędnego
Dom energooszczędny to dom, który charakteryzuje się bardzo niskim zapotrzebowaniem na energię, co pozwala oszczędzić na kosztach eksploatacji oraz chronić środowisko. Do jego budowy wykorzystuje się technologie...
Dom energooszczędny to dom, który charakteryzuje się bardzo niskim zapotrzebowaniem na energię, co pozwala oszczędzić na kosztach eksploatacji oraz chronić środowisko. Do jego budowy wykorzystuje się technologie i materiały, które pomagają uzyskać odpowiednią klasę energooszczędności, zgodnie z obowiązującymi warunkami technicznymi, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Wymagania określone w tym rozporządzeniu, obowiązują od stycznia 2021 r. i są bardzo restrykcyjne. Obligują uczestników...
Austrotherm Biały czy szary – jaki styropian wybrać do ocieplenia domu?
Ocieplenie domu styropianem to popularny w Polsce sposób termoizolacji. Przy ociepleniu domu ważne jest fachowe wykonanie prac i jakość samego styropianu. Dowiedz się, jaki styropian wybrać i czy do ocieplenia...
Ocieplenie domu styropianem to popularny w Polsce sposób termoizolacji. Przy ociepleniu domu ważne jest fachowe wykonanie prac i jakość samego styropianu. Dowiedz się, jaki styropian wybrać i czy do ocieplenia domu styropianem lepiej zastosować ten tradycyjny biały czy może grafitowy.
Marcin Feliks Dział doradztwa technicznego Austrother Budownictwo zrównoważone realizowane przy użyciu styropianu z oferty firmy Austrotherm
Dane z raportów ONZ za 2020 r. wskazują, że budynki odpowiadają za prawie 40% światowych emisji dwutlenku węgla (2020 Global Status Report for Buildings and Construction: Towards a Zero emision, Efficient...
Dane z raportów ONZ za 2020 r. wskazują, że budynki odpowiadają za prawie 40% światowych emisji dwutlenku węgla (2020 Global Status Report for Buildings and Construction: Towards a Zero emision, Efficient and Resilient Buildings and Construction Sector). Niecałe 30% to tzw. operacyjny ślad węglowy, czyli taki, który powstaje w trakcie eksploatacji budynków, pozostałe 10% dotyczy zużycia energii niezbędnej do pozyskania surowców, produkcji materiałów budowlanych, ich zabudowy i późniejszej rozbiórki,...
Zarysowania i spękania tynków mogą mieć zasadniczy wpływ na trwałość wyprawy i/lub pełnioną przez nią funkcję. Wówczas jest to ewidentna przesłanka do podjęcia działań naprawczych. Bezwzględnie świadczą o tym:
- uszkodzenia samej ściany,
- utrata ciepłochronności,
- zawilgocenie części nośnej, przecieki do wewnątrz,
- porażenie biologiczne części wewnętrznej (grzyby pleśniowe).
Za mankament optyczny przyjmuje się sytuację, gdy rysy widoczne są w ściśle określonej sytuacji (kąt patrzenia, odstęp, oświetlenie itp.). Za kryterium może służyć również szerokość rozwarcia rys: za mankament optyczny przyjmuje się rysy o szerokości do 0,1 mm, gdy uziarnienie nie przekracza 2 mm (tynk na drobnym kruszywie) lub 0,2 mm, gdy kruszywo jest grubsze [1].
Zabrudzenie rys powodujące, że są one cały czas dobrze widoczne, nie może być traktowane jedynie jako wada optyczna. Kryterium to nie może być jednak traktowane jako bezwarunkowe. Zawsze konieczna jest indywidualna ocena.
Koncentracja rys na niewielkim obszarze, nawet przy niewielkiej szerokości rozwarcia, może wskazywać na problemy z trwałością i funkcjonalnością wyprawy. Z drugiej strony szersze rysy, ale niewidoczne podczas normalnej eksploatacji i niewpływające negatywnie na trwałość nie muszą być bezwarunkową przesłanką do naprawy.
Skąd się biorą rysy?
Rys. 1-2. Przykładowe rysy, których przyczyna tkwi w zarysowaniu konstrukcji (rysy konstrukcyjne) (1), przekrój przez rysę konstrukcyjną (2); rys. materiały producentów
Klasyfikacja rys wynika z przyczyn ich powstawania. Można mówić o rysach konstrukcyjnych (rys. 1-2, fot. 1 i fot. 2), których przyczyną powstania może być:
- nierównomierne osiadanie budynku,
- przeciążenie/utrata nośności elementów konstrukcji,
- dynamiczne obciążenia elementów,
- obciążenia/przemieszczenia termiczne,
- skurcz/pęcznienie materiału konstrukcyjnego ściany.
Występują także rysy, których przyczyna leży w samym wykonaniu tynku.
Przyczyna rys konstrukcyjnych jest zawsze związana z pracą elementu, dlatego wymaga to przeprowadzenia nierzadko szczegółowej diagnostyki i analizy wytężenia elementu (jak statyka, analiza warunków cieplno-wilgotnościowych, analiza właściwości materiałów).
Sposób naprawy zawsze wynika z charakteru rysy (szerokości rozwarcia, zmiany szerokości rozwarcia itp.) oraz przyczyny jej powstania, dlatego przed opracowaniem technologii naprawy (czy wręcz podjęciem decyzji o potrzebie naprawy) trzeba przede wszystkim odpowiedzieć na pytania, czy widoczny obraz zarysowań jest ostateczny, czy też należy się liczyć np. ze zwiększeniem się liczby i/lub szerokości rys oraz czy powstałe rysy mają wpływ na funkcję tynku lub budynku (może tak być np. w przypadku tynków ciepłochronnych czy zaporowych).
Niekiedy wymagana jest naprawa/wzmocnienie elementów konstrukcyjnych (nie musi to dotyczyć tylko ścian).
Przebieg tego typu rys jest zwykle ukierunkowany i mają one zazwyczaj jednorodną postać. Ustalenie, czy występuje zmiana szerokości, wymaga w niektórych sytuacjach przeprowadzenia dodatkowych obserwacji i badań (np. założenia specjalnych plomb lub zamocowania czujników).
Zwykle kilkumiesięczna obserwacja pozwala na stwierdzenie, czy mamy do czynienia z rysą ustabilizowanej czy zmiennej szerokości.
Często zaobserwować można układ rys odzwierciedlający przebieg spoin w murach.
Rysy pionowe przebiegają wówczas zazwyczaj od jednej do drugiej spoiny wsporczej, w miejscu przebiegu spoiny pionowej (choć nie musi to być regułą). Takie rysy mają zazwyczaj szerokość nieprzekraczająca 0,15 mm, a przyczyna ich powstania może zależeć bezpośrednio od podłoża i sposobu obróbki zaprawy tynkarskiej.
Przyczyną może być m.in:
- zbyt mała grubość tynku,
- zbyt wysoka wytrzymałość zaprawy tynkarskiej,
- skokowa zmiana grubości warstwy tynku związana np. z wadliwym murowaniem ściany.
Taką sytuację trzeba jednak odróżnić od innej, dużo poważniejszej.
Fot. 1 pokazuje ścianę frontową kamienicy z charakterystycznymi pionowymi rysami podzielającymi filarki podokienne od pozostałej części ściany. W budynkach z drewnianymi stropami sygnalizuje to problemy ze statecznością ściany.
- Drewniane stropy pracują jak ściągi i zapewniają stateczność ścianie.
- Zbutwienie końcówek drewnianych belek stropowych powoduje, że zmienia się układ statyczny filarka na całej wysokości ściany (nie tylko samej kondygnacji)
Taka rysa nie jest rysą w warstwie tynku lecz pęknięciem ściany (fot. 2) i wymaga podjęcia działań naprawczych w odniesieniu do konstrukcji, a nie tynku.
Rys. 3-4. Przykładowe rysy, których przyczyna tkwi w podłożu pod wyprawę tynkarską (3), przekrój przez rysę (4); rys. materiały producentów
Rys. 5-6. Przykładowe rysy, których przyczyna tkwi w samej zaprawie tynkarskiej (5), przekrój przez rysę (6); rys. materiały producentów
Z drugiej strony charakterystyczny układ rys może dawać informację o sposobie pracy otynkowanego elementu, co jest jednocześnie przyczyną powstawania zarysowań (fot. 3).
Przyczyną powstawania rys może być także bezpośrednie podłoże pod wyprawę tynkarską (rys. 3-4). Może do tego prowadzić:
- zmiana materiału podłoża (otynkowanie materiałów o różnych własnościach i właściwościach wytrzymałościowych, termicznych, różnej chłonności itp. bez wykonania niezbędnych szczelin dylatacyjnych lub zbrojenia tynku),
- pęcznienie/skurcz podłoża podczas zawilgacania/wysychania,
- zmiany wymiarów podczas ogrzewania/schładzania,
- złe przygotowanie podłoża (puste spoiny, ubytki) skutkujące skokową zmianą grubości wyprawy, niewłaściwa chłonność podłoża, brak wysezonowania, niewłaściwa wilgotność, brak obrzutki itp.
Fot. 3. Otynkowany żelbetowy element. Taki układ rys (poziomy) może wynikać z pracy elementu; fot. archiwum autora
Kolejne przyczyny mogą tkwić w przygotowaniu i/lub nakładaniu zaprawy tynkarskiej (rys. 5-6).
- Przy nakładaniu zbyt grubej warstwy zaprawy w jednym przejściu, na skutek zbyt długiego lub silnego zacierania powierzchni tynku lub przy zbyt plastycznej konsystencji nakładanej zaprawy tynkarskiej mogą tworzyć się charakterystyczne, poziomo przebiegające rysy długości 10-20 cm i szerokości 2-3 mm.
- W obszarach dolnej krawędzi rysy możliwe są niewielkie pustki. Występują tylko w wyprawie tynkarskiej. Mogą być ograniczone tylko do narzutu, jak również przebiegać przez całą grubość warstw tynku (można je zaliczyć do grupy rys stabilnych).
- Przyczyną powstawania takich rys może być także zbyt mokre lub zbyt mało chłonne podłoże.
Inny charakter mają rysy skurczowe. Powstają one albo po 1-2 godz. od nałożenia tynku na podłoże, albo po kilkunastu do kilkudziesięciu dniach od momentu nałożenia tynku.
Te pierwsze powstają na skutek przesuszenia powierzchni tynku bezpośrednio po nałożeniu (brak siatek osłonowych, bezpośrednie oddziaływanie słońca itp.). Ich cechą charakterystyczną jest nieregularny przebieg - tworzą pajęczynę o oczkach 10–20 cm. Ich szerokość może wynosić nawet do 0,5 mm, w skrajnych przypadkach mogą sięgać podłoża. Ten typ rys jest charakterystyczny dla zapraw wapiennych.
Fot. 5. Wilgoć wnika w rysy skurczowe powodując osłabienie i przyspieszoną degradację wyprawy tynkarskiej; fot. archiwum autora
Drugą przyczyną powstawania rys jest skurcz twardniejącego tynku (po zakończeniu procesu wiązania zaprawy) (fot. 4).
- Mogą one mieć wygląd pajęczyny lub rozgałęziać się (kształt litery Y).
- Może tu dojść do odspajania się tynku od podłoża w obszarach zarysowań (zależy to od przyczepności do podłoża).
- Mogą znacznie obniżać trwałość wyprawy tynkarskiej (fot. 5).
Przyczyną ich powstawania jest:
- zbyt duża różnica parametrów wytrzymałościowych zaprawy tynkarskiej i podłoża (lub poszczególnych warstw tynku), i/lub
- zbyt duża grubość warstwy tynku,
- pozostawienie na podłożu warstw pogarszających przyczepność,
- zbyt szybkie nakładanie kolejnej warstwy tynku (skurcz poprzedniej jeszcze nie zakończył się) lub
- zbyt szybkie wysychanie poszczególnych warstw tynku.
Rysy skurczowe może powodować także koncentracja spoiwa na skutek niewłaściwej aplikacji (zacierania). Problem ten często dotyczy np. tynków renowacyjnych.
Rysy skurczowe można także sklasyfikować jako rysy stabilne.
Ocena przyczyn powstania rys nie jest zadaniem łatwym. Rzadko występuje sytuacja, gdzie mamy do czynienia z pojedynczą przyczyną. Zwykle jest to nakładanie się kilku (zwykle dwóch, trzech) czynników. Jest to szczególnie widoczne przy pewnych charakterystycznych obrazach zarysowań, np. ukośne rysy wychodzące od naroży otworów okiennych i drzwiowych, gdzie przyczyną jest koncentracja naprężeń w narożniku. Gdy zaprawa tynkarska cechuje się dużym skurczem lub przy braku odpowiedniej pielęgnacji praca muru w narożu okiennym może być czynnikiem inicjującym pęknięcie tynku w tym miejscu.
Jeszcze inna sytuacja występuje w przypadku obecności wkładek/siatek zbrojących, profili dylatacyjnych itp. Nie musi to dotyczyć wyłącznie systemów ETICS, lecz także tradycyjnych tynków lub tynków cienkowarstwowych stosowanych poza systemami ociepleń.
Zbyt małe zakłady siatki zbrojącej, jej niewłaściwe umiejscowienie w przekroju, niekompatybilność materiałowa czy wręcz niewłaściwe wbudowanie to potencjalne przyczyny powstania rys lub wręcz spękań. Bezpośrednią przyczyną zarysowań może być także brak tego typu siatki, gdy jest ona bezwzględnie wymagana.
Sama naprawa musi być adekwatna do przyczyn, które spowodowały powstanie zarysowań, przy możliwości zmiany szerokości rozwarcia rys niezbędna będzie zdolność do ich mostkowania, przy rysach stabilnych rozwiązaniem może być zastosowanie farb elewacyjnych o właściwościach hydrofobowych lub połączonych z zabiegiem hydrofobizacji podłoża. Oczywiście istotne jest, czy naprawa ma dotyczyć pojedynczych rys czy np. całej powierzchni zarysowanego tynku (tab. 1).
Z podstawowych czynności diagnostycznych związanych z ustaleniem przyczyn powstania rys i opracowania technologii naprawy wymienić należy ([1], [2], [3]):
- ustalenie, czy przyczyną powstania rysy są naprężenia/odkształcenia samego tynku, samej konstrukcji czy kombinacja tych czynników;
- ustalenie, czy szerokość rysy jest stała, czy należy liczyć się ze zmienną szerokością rozwarcia;
- przebieg, szerokość i ewentualnie głębokość rysy;
- rodzaj tynku (mineralny, organiczny, spoiwo) i sposób jego zabezpieczenia (wymalowania, rodzaj farby, jej właściwości);
- parametry tynku (wytrzymałość, przyczepność, grubość, ilość warstw, współczynnik nasiąkliwości kapilarnej itp.).
Mogą do tego celu być stosowane metody nieniszczące i metody niszczące. Do metod nieniszczących należą przede wszystkim oględziny i pomiary na obiekcie, ewentualnie naklejenie gipsowych pasków (plomb) kontrolnych czy badania z zastosowaniem rurki Karstena. Do metod niszczących zaliczyć należy badania z użyciem zrywarki pull-off lub badania wymagające pobrania rdzeni czy próbek.
Stwierdzenie śladów korozji biologicznej (grzybów pleśniowych, alg itp.) wymaga wykonania oceny mikrobiologicznej (niekiedy wręcz ekspertyzy mykologicznej).
Także obecność wykwitów soli lub stwierdzenie podwyższonego zawilgocenia przegrody wymusza przeprowadzenie rozszerzonej diagnostyki pozwalającej na ustalenie przyczyn zawilgocenia. Można wyróżnić cztery podstawowe kryteria doboru technologii naprawy:
- rodzaj rysy (rysa konstrukcyjna/niekonstrukcyjna) (fot. 1, fot. 2 i fot. 6),
- stała/zmienna szerokość rozwarcia rysy,
- naprawa pojedynczej rysy,
- naprawa powierzchniowa.
Nieuwzględnienie tych kryteriów może spowodować nie tylko ponowne spękanie po naprawie, lecz wręcz zwiększenie zakresu i intensywności uszkodzeń.
Wybrane sposoby naprawy tynku
Zestawienie wybranych sposobów naprawy tynku według wytycznych WTA [1] podano w tab. 1, tab 2a i tab 2b. Podane tam zalecenia wymagają jednak komentarza.
- Teoretycznie najmniej problemów stwarza naprawa rys pojedynczych, o ustabilizowanej i niewielkiej szerokości rozwarcia (metoda E2 według WTA [1]). Taką rysę najczęściej się rozkuwa lub nacina (do kształtu litery V) i wypełnia cementową zaprawą naprawczą.
- Parametry zaprawy naprawczej powinny być dopasowane do wytrzymałości podłoża i istniejącego tynku. Skuteczność tego typu napraw jest jednak dyskusyjna, nawet gdy krawędzie rysy po oczyszczeniu zostaną wzmocnione preparatem gruntującym i zastosuje się niskokurczliwą lub wręcz lekko ekspansywną polimerowo-cementową zaprawę naprawczą.
- Podstawowa trudność to stwierdzenie, czy przyczyna zarysowania tkwi wyłącznie w zaprawie tynkarskiej. Nawet jeżeli taka sytuacja rzeczywiście występuje (co wcale nie jest łatwe do stwierdzenia), to na elewację oddziaływają inne czynniki, np. atmosferyczne.
Dla takiego sposobu naprawy najgroźniejsze są obciążenia termiczne, zwłaszcza szokowe, co przy osłabionej w strefie zarysowania przyczepności nie spękanego tynku do podłoża może spowodować powstanie wtórnych zarysowań. Należy się z nimi liczyć, jeżeli z różnych przyczyn (także termicznych) dojdzie do naprężeń rozciągających lub ścinających w tym obszarze.
- Możliwa jest próba ujednolicenia faktury powierzchni po naprawie lub takie wykonanie prac naprawczych, aby miejsce naprawy było jak najmniej widoczne, jednak taka naprawa (dyskusyjna już w samym założeniu), bez egalizacji całej elewacji, może podkreślić umiejscowienie rysy.
- Jeżeli trzeba się liczyć z możliwością zmian szerokości rozwarcia takiej, rysy stosuje się modyfikację powyższej metody (metoda E5 według WTA [1]). Również niezbędne jest rozkucie/nacięcie rysy na szerokość rzędu 5–10 mm, aby uzyskać kształt zbliżony do litery V lub U.
Boki szczeliny oczyszcza się i ewentualnie naprawia polimerowo-cementową zaprawą naprawczą, a po jej wyschnięciu w szczelinie umieszcza się sznur dylatacyjny i wypełnia ją elastyczną masą poliuretanową lub silikonową (ewentualnie po zagruntowaniu boków szczeliny) - jest to wręcz wykonanie dylatacji w warstwie tynku.
Powyższa metoda, w porównaniu z opisaną wcześniej, pozwala na niewielkie zmiany szerokości rozwarcia rysy (czyli na jej pracę) ma jednak kilka wad.
- Odporne na czynniki atmosferyczne masy poliuretanowe są dostępne w bardzo ograniczonej liczbie kolorów i nie dają się przemalować.
- Masy silikonowe są dostępne w zdecydowanie większej gamie kolorystycznej, lecz także nie nadają się do pokrycia farbami elewacyjnymi.
- Zamiast mas silikonowych czy poliuretanowych można stosować masę akrylową, jednak jej odporność na czynniki atmosferyczne (przede wszystkim na wodę) jest zdecydowanie niższa.
- Jakkolwiek masy akrylowe dają się malować akrylowymi farbami, jednak ze względu na sposób pracy masy należy się liczyć z powstaniem na jej powierzchni mikrorys w warstwie powłoki malarskiej. Poza tym należy pamiętać, że obszar przyległy do tak naprawionej powierzchni będzie brudzić się bardziej niż pozostałe części elewacji, co jest efektem wybitnie niepożądanym.
Nie rozwiąże tego zastosowanie masy akrylowej i jej przemalowanie - spękania powłoki na masie dylatacyjnej stanowią dodatkowy mankament optyczny.
- Bardzo dyskusyjne jest wypełnienie rysy masą dylatacyjną (metoda E3 według WTA [1]). Teoretycznie jest ona niemal identyczna z opisaną powyżej. Różnica polega jedynie na braku sznura dylatacyjnego. Jednak powoduje to zupełnie inne warunki pracy masy dylatacyjnej.
- Podobny sposób funkcjonowania - wykonanie dylatacji - zakłada naprawa z zastosowaniem profilu dylatacyjnego (metoda E6 według WTA [1]). Jest ona stosowana do rys o prostolinijnym przebiegu i większej zmianie szerokości (np. w miejscu styku różnych materiałów (lub o różnych właściwościach) oraz różnych części budynku. Nie da się zamaskować przebiegu profilu, dlatego ze względów estetycznych metoda ta w wielu sytuacjach nie może być stosowana.
- Dla rys o szerokości nie większej niż 0,1 mm powstałych po wykończeniu fasady (metoda E1 według WTA [1]) możliwa jest naprawa ustabilizowanej rysy o szerokości do 0,1 mm poprzez zamknięcie/wypełnienie powłoką malarską z wypełniaczem kwarcowym (musi ona być kompatybilna z podłożem pod względem właściwości fizykochemicznych). Podstawowa trudność to stwierdzenie, czy przyczyna zarysowania tkwi wyłącznie w zaprawie tynkarskiej. W przypadku elewacji bez wymalowań (sam tynk tradycyjny), ze względów estetycznych konieczne może być przemalowanie elewacji. Taka naprawa, bez egalizacji powierzchni może podkreślić umiejscowienie rysy.
- W przypadku rysy o zmianie szerokości nieprzekraczającej 0,2 mm możliwe jest zastosowanie systemu z warstwą oddzielającą (metoda E4 według WTA [1]).
Metoda ta pozwala na naprawę rys o niewielkiej (rzędu ± 0,2 mm) zmianie szerokości. Metodę tę stosuje się zwykle dla rys, których przyczyną powstania jest rysa w konstrukcji ściany (podłoże pod tynk) lub miejsca łączenia materiałów o różnych właściwościach. Polega ona na zastosowaniu włókniny jako warstwy oddzielającej, siatki podtynkowej jako warstwy zbrojącej i dwukrotnym nałożeniu wyprawy tynkarskiej.
Fot. 7. Rysa konstrukcyjna. Naprawa takich rys wymaga zawsze równoległej naprawy konstrukcji; fot. archiwum autora
Siatka podtynkowa (zgrzewane punktowo druty o średnicy przynajmniej 1 mm, oczka siatki ok. 12 mm) powinna być zamocowana przynajmniej 5 mm nad podłożem i przytwierdzono punktowo do podłoża przy krawędzi co ok. 25 cm.
W praktyce zamiast włókniny i siatki stosuje się specjalne panele (wkładki) łączące ze sobą funkcję włókniny i siatki zbrojącej (rys. 7) oraz pozwalające na łatwe zamocowanie do podłoża. Tego typu rozwiązania doskonale nadają się do naprawy np. rys pokazanych na fot. 7 (niezależnie od konieczności naprawy pęknięcia w murze).
Naprawę całopowierzchniową stosuje się, gdy:
- naprawianej powierzchni stawia się wysokie wymagania techniczne i estetyczne,
- należy się liczyć z intensywnym obciążeniem czynnikami atmosferycznymi (przede wszystkim opadami atmosferycznymi),
- ze względu na ilość rys ich pojedyncza naprawa jest niemożliwa,
- należy się liczyć z możliwością zmiany szerokości rozwarcia rys i/lub pojawieniem się nowych.
Można tu wyróżnić trzy podstawowe sposoby naprawy:
- wykonanie powłoki/wymalowania,
- wykonanie tynku naprawczego,
- wykonanie systemu ETICS,
Idea stosowania systemu powłokowego polega na wykonaniu na całej powierzchni nowego wymalowania/wielowarstwowej powłoki, w zależności od zastosowanego rozwiązania, maskującej/przekrywającej i/lub mostkującej rysy. Istotne jest jednak spełnienie kilku warunków.
Jeżeli rysy mają niewielką szerokość i zmiana ich szerokości nie przekracza 0,1 mm, możliwe jest stosowanie elastycznych systemów (wymalowań) na bazie farb organicznych (polimerów) (metoda F1 według WTA [1]). Ten sposób naprawy ma jednak pewne ograniczenia:
- równoważny opór dyfuzyjny materiałów polimerowych jest z reguły wysoki, dlatego optymalnym podłożem są cementowe lub cementowo-wapienne tynki klasy CS III lub wyższej. Ostrożnie należy je stosować na tynkach klasy CS II. Nie wolno natomiast stosować na tynkach wapiennych (zazwyczaj są one klasy CS I oraz CS II).
- Wysoka dyfuzyjność tynków wapiennych i niska paroprzepuszczalność powłoki to jeden powód.
- Drugi to sposób wiązania tynków wapiennych. W zdecydowanej większość tynki te wiążą przez karbonatyzację. Oznacza to, że zastosowana powłoka musi być przepuszczalna dla dwutlenku węgla, aby nie doszło do zaburzenia lub (w skrajnym przypadku) uniemożliwienia twardnienia tynku.
- Stosowane do wykonania tego typu powłok materiały cechują się z reguły wysokim oporem dyfuzyjnym dla CO2.
- Drugim istotnym wymogiem jest niedopuszczenie do penetracji wilgoci pod powłokę. Z tego powodu rysy nie powinny być zbyt głębokie (za graniczną wartość przyjmuje się 1 mm) i nie wolno dopuścić do zarysowania samej powłoki.
Szersze (do 0,2 mm), stabilne (a więc o stałej szerokości rozwarcia) rysy mogą być pokryte lub wypełnione systemami na bazie dyspersyjnych farb silikonowych, silikatowych oraz dyspersyjnych farb z wypełniaczami (rozwiązanie to należy traktować jako przekrywające rysy ale nieposiadające zdolności do przenoszenia zmian ich szerokości) (metoda F2 według WTA [1])
Według WTA [1] równoważny opór dyfuzyjny Sd takiego systemu powinien być mniejszy niż 0,14 m, a współczynnik nasiąkliwości powierzchniowej w < 0,1 kg/m2 · h0,5. Przy czym maksymalna wartość Sd może być dodatkowo ograniczona przez inne uwarunkowania (np. przez sposób użytkowania pomieszczeń), wiążące są wyniki analizy cieplno-wilgotnościowej.
Zarysowane tynki wapienne (zwykle klasy CS I oraz CS II) wymagają stosowania powłok dyfuzyjnych dla pary wodnej oraz CO2. Stosuje się tu zwykle dyspersyjne farby silikatowe oraz silikonowe (metoda F3 według WTA [1]). Rysy w tynku muszą być o ustabilizowanej szerokości, do 0,2 mm. Ewentualne szersze rysy należy przed wykonaniem powłoki wypełnić metodą szlamowania farbą z wypełniaczem.
Elastyczne systemy składają się zwykle z 2-3 warstw elastycznej powłoki (farby) na bazie polimerów, z opcjonalną włókniną zbrojącą. Systemy do wypełniania/pokrywania rys składają się zwykle z farb na bazie żywic silikonowych oraz dyspersyjnych farb silikatowych (opcjonalnie z drobnym wypełniaczem kwarcowym) z systemowymi gruntownikami.
W przypadku naprawy powierzchni tynku z rysami skurczowymi stosuje się specjalne systemy naprawcze składające się z preparatu do gruntowania podłoża, siatki, np. z włókna szklanego oraz zaprawy naprawczej służącej do wykonania warstwy zbrojącej. Takie rozwiązanie, zwłaszcza w połączeniu z nowymi wyprawami tynkarskimi i elastycznymi farbami elewacyjnymi, pozwala na skuteczną naprawę i zabezpieczenie powierzchni tynku przed postępująca destrukcją.
Dla stabilnych rys o szerokości do 0,2 mm możliwe jest wykonanie nowej wyprawy tynkarskiej z samego tynku mineralnego (cementowego lub cementowo-wapiennego), często z dodatkiem polimerowych modyfikatorów, aby zmniejszyć moduł Younga oraz poprawić przyczepność (metoda F4 według WTA [1]).
Pewną modyfikacją tej metody jest zastosowanie warstwy zbrojącej z siatki z włókna szklanego i na niej wykonanie wyprawy tynkarskiej. Taki wariant pozwala stosować wspomniane rozwiązanie także dla rys o niewielkiej zmianie szerokości (nieprzekraczającej 0,2 mm i których przyczyny powstania tkwią wyłącznie w samej zaprawie tynkarskiej), zarówno na tynkach wapiennych klasy przynajmniej CS II (wówczas stosuje sie wyłącznie zaprawy mineralne - metoda F5 według WTA [1]), jak i cementowo-wapiennych (dla podłoża z tynku klasy przynajmniej CS III) możliwe jest zastosowanie na warstwę elewacyjną tynków polimerowych (metoda F6 według WTA [1]).
Zastosowanie materiałów polimerowych w tego typu systemach możliwe jest jedynie po wykluczeniu kondensacji wilgoci ze względu na wysoki opór dyfuzyjny materiałów polimerowych.
Wymienione metody wymagają oczywiście nośnego podłoża, niedopuszczalne jest ich stosowanie do naprawy niestabilnych, zmurszałych i odpadających tynków.
Za metodę naprawy zarysowanych tynków należy uznać także wykonanie systemu ocieplenia ściany (ETICS - metoda F8 według WTA [1]), jednak obecność rys wymusza szczegółową analizę sposobu mocowania układu.
ETICS nie jest też panaceum na zabezpieczenie zarysowanej elewacji. Obecność rys konstrukcyjnych zawsze wymaga ustalenia przyczyn ich powstania (fot. 1 i fot. 2, fot 8 i fot. 9). Dlatego podanego w wytycznych WTA ograniczenia zmian szerokości rysy do ±1 mm nie wolno traktować dosłownie. Bezkrytyczne dopuszczenie tak dużej zmiany szerokości może doprowadzić do uszkodzenia systemu ociepleń, a nawet do zamaskowania symptomów stanu awaryjnego.
Wspomnieć trzeba o jeszcze jednym sposobie naprawy rys - z zastosowaniem tynku ciepłochronnego (metoda F7 według WTA [1]).
- System składa się z tynku ciepłochronnego, warstwy zbrojącej z siatką z włókna szklanego oraz gładzi/tynku wierzchniego o właściwościach hydrofobowych (opcjonalnym składnikiem systemu jest siatka podtynkowa.
- Pewne wątpliwości może budzić dopuszczenie przez WTA wspomnianego wariantu do stosowania w sytuacjach, gdy mamy do czynienia z rysami konstrukcyjnymi oraz spowodowanymi przez naprężenia termiczne, nawet gdy dopuszczalną zmianę ich szerokości ograniczy się do ± 0,5 mm.
Fot. 8-9. Rysy konstrukcyjne (widok od zewnątrz i od wewnątrz) wskazujące na stan awaryjny budynku. Wykonanie ocieplenia w takiej sytuacji bez ekspertyzy konstrukcyjnej, wskazującej na przyczynę uszkodzenia części konstrukcyjnej i podającej technologię naprawy jest niedopuszczalne; fot. archiwum firmy Atlas |
Często zdarza się, zwłaszcza w zabytkowych obiektach, że zachodzi konieczność odnowienia i naprawy powierzchniowej tynku. Służą do tego specjalne, cienkowarstwowe systemy składające się z:
- warstwy zbrojącej z siatką z włókna szklanego,
- tynku elewacyjnego na bazie spoiwa wapiennego/cementowego lub na bazie silikatów, chroniącego elewację i nadającego jej pożądany wygląd.
Tego typu systemy są bardzo podobne do systemu napraw powierzchownych zarysowań tynków. Nakłada się je w dwóch zabiegach:
- pierwszą warstwą jest warstwa zbrojąca,
- drugą tynk elewacyjny.
Uzupełniającym składnikiem systemów mogą być preparaty usuwające zanieczyszczenia, impregnaty wzmacniające czy preparaty (gruntowniki) do poprawy przyczepności. Łączna grubość warstwy systemu z reguły nie przekracza 10 mm [2].
Niekiedy można spotkać się z niemiecką nazwą tych tynków Renovierputze i jej błędnym tłumaczeniem jako "tynki renowacyjne", co może powodować bezmyślne stosowanie tych systemów na zawilgoconych i zasolonych murach.
Podane sposoby naprawy to zalecenia ogólne, niekiedy, zdaniem autora, bardzo dyskusyjne. Podstawowy problem to odpowiednia klasyfikacja/identyfikacja rysy (lub rys), co niekiedy może wiązać się z koniecznością przeprowadzenia bardzo szczegółowej i kosztownej diagnostyki.
Zwykle działania naprawcze poprzedzone są jedynie mniej lub bardziej dokładnymi oględzinami, ewentualnie podstawowymi badaniami. A konieczna może być np. analiza kolorystyki elewacji (zwłaszcza, gdy są to kolory ciemniejsze, bardziej nasycone, co bywa coraz bardziej modne), gdyż to generuje naprężenia termiczne.
Także wymalowania elewacyjne coraz częściej nie ograniczają się do jasnych, pastelowych kolorów. Pytanie, na które niekiedy trzeba sobie odpowiedzieć, to jakie naprężenia generuje.
Niekiedy wnioski z podstawowych oględzin bywają bardzo mylące, pozornie wydawać by się mogło, że są to rysy skurczowe, jednak wykonana odkrywka dodatkowo wykazała odspojenie się tynku od podłoża. W takiej sytuacji żadna z powyżej opisanych metod nie będzie skuteczna.
Należy podkreślić, że nawet bardzo szczegółowa diagnostyka nie zawsze pozwoli na jednoznaczne określenie przyczyn powstania rys, a koszt napraw, zwłaszcza gdy są one nieskuteczne, może być bardzo wysoki.
Literatura
- WTA Merkblatt 2-4-2008, "Beurteilung und Instandsetzung gerissener Putze an Fassaden".
- T. Dettmering, H. Kollmann, "Putze in Bausanierung und Denlmalpflege", DIN Deutsches Institut fuer Normung, 2012.
- P. Opałka, "Naprawa tynków. Aspekty budowlane i konserwatorskie", PWN, Warszawa 2016.
- U. Erfurth, "Risse in der Fassade, InstitutfürBautenschutz und Bausanierung", 2012.
- M. Rokiel, "Hydroizolacje w budownictwie. Wybrane zagadnienia w praktyce", DW Medium, Warszawa 2009.
- W. Domasłowski, M. Kęsy-Lewandowska, J.W. Łukaszewicz, "Badania nad konserwacją murów ceglanych", Wydawnictwo UMK 2004.
- Z. Janowski, "Metody i materiały stosowane do napraw tradycyjnych konstrukcji murowych", XIV Ogólnopolska konferencja Warsztat Pracy Projektanta Konstrukcji, Ustroń 1999.
- "Warunki techniczne wykonania i odbioru robót budowlanych, część B: Roboty wykończeniowe. Zeszyt 1: Tynki", ITB, Warszawa 2011.
- DIN V 18550, "Putz und Putzsysteme. Ausführung".
- PN-EN 998-1:2012, "Wymagania dotyczące zapraw do murów - Część 1: Zaprawa tynkarska".
- Strona internetowa: http://wissen.malerblatt.de/bautenschutz/grundlagen/2859.html?start=1.
- Materiały firmy Baumit.
- Materiały firmy Sakret.
- Materiały firmy Bekaert.
- Materiały firmy Fixit.