Sposoby na przytulne wnętrze – porady architekta
fot. www.mikolajskastudio.pl
W ostatnich latach w aranżacji wnętrz wiele się mówi o skandynawskiej filozofii hygge,
w myśl której urządzamy przestrzeń sprzyjającą przyjemnemu spędzaniu czasu – na co dzień, z rodziną lub z przyjaciółmi, ale też w samotności, kiedy chcemy się wyciszyć i odpocząć. W oparciu o tę ideę oraz przy zastosowaniu kliku sprawdzonych tricków możemy wprowadzić przytulność nawet do wnętrz minimalistycznych, supernowoczesnych czy loftowych.
Zobacz także
Redakcja Stylowe mieszkanie w kolorach roku
Mieszkanie zaprojektowane przez Pracownię Architektoniczną Decoroom znajduje się na warszawskiej Pradze Północ, w odrestaurowanej kamienicy z początku XX wieku. Umiejętnie dobrane przez architektki meble,...
Mieszkanie zaprojektowane przez Pracownię Architektoniczną Decoroom znajduje się na warszawskiej Pradze Północ, w odrestaurowanej kamienicy z początku XX wieku. Umiejętnie dobrane przez architektki meble, oświetlenie i zabudowa kuchenna podkreślają atuty wnętrza, a zgaszona, bardzo subtelna paleta kolorystyczna gwarantuje klimat sprzyjający wyciszeniu i relaksowi.
LEROY MERLIN Efekt drewna na podłodze – deski, panele czy gres?
Rysunek słojów na podłodze w magiczny sposób sprawia, że wnętrze momentalnie zyskuje na charakterze, staje się cieplejsze w odbiorze, bardziej przytulne i przyjazne. Ale jaką podłogę wybrać do różnych...
Rysunek słojów na podłodze w magiczny sposób sprawia, że wnętrze momentalnie zyskuje na charakterze, staje się cieplejsze w odbiorze, bardziej przytulne i przyjazne. Ale jaką podłogę wybrać do różnych pomieszczeń w domu lub mieszkaniu? Tę wykonaną z naturalnego drewna, wykończoną gresem, a może nowoczesne posadzki z laminatów lub winyli? Eksperci Leroy Merlin podpowiadają, czym się kierować przy wyborze materiałów.
Rejs Spółka z o.o. Jeszcze wygodniejsze szuflady Ultra Box
O tym, że szuflady to jedno z najwygodniejszych rozwiązań do szafek dolnych nie trzeba już nikogo przekonywać. Ale czy mogą być one jeszcze bardziej komfortowe w codziennym użytkowaniu? Czy mogą otwierać...
O tym, że szuflady to jedno z najwygodniejszych rozwiązań do szafek dolnych nie trzeba już nikogo przekonywać. Ale czy mogą być one jeszcze bardziej komfortowe w codziennym użytkowaniu? Czy mogą otwierać się łatwiej i ciszej? Owszem. Systemy Ultra Box REJS wzbogacono o kolejne innowacje, które sprawiają, że korzystanie z nich jest jeszcze przyjemniejsze. Zobaczcie dlaczego.
Jako przytulne określamy miejsca przyjemne w odbiorze, ciepłe i kameralne. Warto zwrócić uwagę, że dla każdego może to oznaczać coś innego. Wrażenie przytulności opiera się zatem w dużej mierze na naszym subiektywnym odczuciu, jednak mimo to można powiedzieć, że są takie cechy wnętrza, które u większości odbiorców wywołają miłe skojarzenia.
„O przytulności danego wnętrza decydują zarówno podstawowe elementy tworzące klimat, na które mamy wpływ projektując daną przestrzeń, jak i subtelne czynniki, które nie zawsze są od nas zależne, takie jak widok za oknem czy dostęp do naturalnego światła” – mówi Ida Mikołajska, współwłaścicielka pracowni MIKOŁAJSKAstudio.
Chcąc stworzyć wnętrze, w którym miło będzie spędzać czas, trzeba odpowiednio dobrać kolorystykę, materiały, oświetlenie i dodatki. Bazą może być aranżacja w każdym stylu.
Kolorystyka miła dla oka
Barwy to pierwsza rzecz, na którą zwracamy uwagę we wnętrzu. Do tworzenia przytulnych aranżacji najlepiej nadają się kolory neutralne i ciepłe w złamanych odcieniach. Znajdująca się po zimnej stronie koła barw zieleń, w odcieniu oliwkowym i w zależności od oświetlenia, może być odbierana jako ciepła – to znowu subiektywne odczucia, dlatego nie sugerujmy się tylko znanym podziałem na ciepłe i zimne kolory. Do odbioru barwy podchodzimy często emocjonalnie, na zasadzie skojarzeń.
Tablet do projektowania wnętrz i nie tylko - jak wybrać odpowiednie urządzenie? >>
„Bezpiecznym wyborem są więc harmonijne palety, w których dominują złamane ciepłe barwy zrównoważone neutralnymi bądź chłodniejszymi odcieniami. Jeśli to efekt przytulności jest dla nas priorytetem, unikajmy krzykliwych tonacji, nawet tych ciepłych, jak jaskrawe czerwienie i pomarańcze” – mówi Ida Mikołajska.
Ciepłe materiały
Zastosowane w danym wnętrzu materiały odbieramy nie tylko zmysłem wzroku, ale też za pomocą dotyku – odczuwamy ich temperaturę, fakturę, miękkość. Już na pierwszy rzut oka jesteśmy w stanie ocenić, czy dana powierzchnia jest zimna czy ciepła – ich temperatura ma bardzo duże znaczenie w budowaniu przytulnego klimatu. Do ciepłych materiałów zaliczają się przede wszystkim naturalne drewno i tkaniny, po drugiej stronie mamy zimne szkło, kamień czy stal, co nie oznacza, że musimy z nich całkowicie rezygnować. Warto zwrócić uwagę, że materiały odbierane jako zimne mają gładką powierzchnię, natomiast ciepłe mają dobrze wyczuwalną strukturę. W przytulnym wnętrzu sprawdzą się więc naturalne drewno z widocznym usłojeniem i sękami, miękkie, tapicerowane meble czy tkaniny o wyraźnych splotach. Ich ważną cechą jest naturalne pochodzenie i kolorystyka – jeśli są niedoskonałe, nabierają przyjemnej autentyczności.
Dobre oświetlenie
„Wbrew pozorom naturalne światło dzienne ma zimną barwę, nawet w upalny, słoneczny dzień. Ciepłe odcienie pojawiają się jedynie o wschodzie i zachodzie słońca, być może dlatego te pory są uznawane za najbardziej romantyczne. Za pomocą oświetlenia o odpowiedniej barwie i temperaturze wspaniale można wykreować atmosferę we wnętrzu” – mówi architekt Ida Mikołajska.
W miejscach przeznaczonych do relaksu postawmy na rozproszone, ciepłe światło, przy którym nasze oczy odpoczywają. Natomiast do czytania przyda się nawet niewielka lampka, która daje możliwość skierowania strumienia jasnego światła na książkę.
Moc detalu
Niewielkie elementy, np. wyoblone krawędzie mebli, detale takie jak uchwyty i nóżki wprowadzające akcent kolorystyczny lub rzeźbiarską formę – we wnętrzu mogą zdziałać cuda. Mają cenną właściwość delikatnego zaburzania uporządkowanej przestrzeni, dzięki czemu w kontrolowany i subtelny sposób wprowadzają do wnętrz przytulność. Taką moc mają również rośliny oraz zapachy. Panujący w danym wnętrzu zapach potrafi wywołać wspomnienia i skojarzenia – z dzieciństwem, wakacjami czy innymi miłymi momentami z przeszłości, sprawiając, że przestrzeń robi na nas miłe wrażenie.
Funkcjonalność, umiar i równowaga
Logicznie zorganizowany układ przestrzeni również ma wpływ na przytulność wnętrza. Brak dobrze (chociażby optycznie) wydzielonej strefy do wypoczynku, za mało miejsca do przechowywania, przeładowanie aranżacji zbyt dużą ilością rzeczy i kolorów – to wszystko może powodować efekt chaosu we wnętrzu. Zbyt mocne nasycenie środkami wyrazu silnie oddziałuje na nasze zmysły, daje za dużo bodźców, nie pozwala się skupić, wywołuje niepokój. Z kolei dobrze rozplanowana, uporządkowana przestrzeń pomaga w zachowaniu porządku i uspokaja. Dlatego kluczem do sukcesu przy urządzaniu przytulnego wnętrza jest równowaga – zarówno w doborze kolorów, jak i materiałów, dodatków i dekoracji. Zestawiając ze sobą w odpowiednich proporcjach neutralne, ciepłe i chłodne barwy, miękkie i twarde materiały, powierzchnie gładkie oraz z wyraźną fakturą stworzymy przytulne wnętrze, w którym miło się przebywa.
Źródło: www.mikolajskastudio.pl