Dom w Białymstoku – luksusowy i funkcjonalny

Główną dekoracją salonu tego domu jest widoczny na zdjęciu portret. Fot. Yassen Hristov
Bardzo nowoczesny, a jednocześnie wygodny dom o powierzchni 240 mkw z przestronną i jasną przestrzenią wspólną powstał dla pięcioosobowej rodziny. Wiele zastosowanych tu rozwiązań to echa doświadczeń właścicielki, która przez wiele lat mieszkała w Afryce.
Zobacz także
Redakcja Nowoczesny dom inspirowany rzeką

Nowoczesny, wręcz futurystyczny dom w Wilanowie płynnie wpisuje się w krajobraz i maksymalnie wykorzystuje jego walory. Dynamiczna bryła nawiązuje więc do nurtu rzeki, skośne wykończenia okapów do nierówności...
Nowoczesny, wręcz futurystyczny dom w Wilanowie płynnie wpisuje się w krajobraz i maksymalnie wykorzystuje jego walory. Dynamiczna bryła nawiązuje więc do nurtu rzeki, skośne wykończenia okapów do nierówności terenu, a poziomy poszczególnych partii wnętrza obniżają się wraz z ukształtowaniem skarpy. Jest surowy i minimalistyczny, a mimo to przytulny.
Redakcja Nowoczesny apartament w Browarach Warszawskich

Niemal stumetrowe mieszkanie w budynku „Apartamentów przy Warzelni” w Browarach Warszawskich zachwyca doborem naturalnych materiałów, ponadczasową kolorystyką oraz stylem. Wnętrza świetnie wpisują się...
Niemal stumetrowe mieszkanie w budynku „Apartamentów przy Warzelni” w Browarach Warszawskich zachwyca doborem naturalnych materiałów, ponadczasową kolorystyką oraz stylem. Wnętrza świetnie wpisują się w architekturę i dobrze harmonizują z częściami wspólnymi budynku.
Redakcja Apartament w odcieniach gorzkiej czekolady

Paleta barw, skupiająca się na ciemnych odcieniach czekolady i grafitu, tworzy elegancką i zachęcającą do wypoczynku przestrzeń. Użycie kilku dominujących materiałów oraz niezwykła dbałość o detale, pozwoliły...
Paleta barw, skupiająca się na ciemnych odcieniach czekolady i grafitu, tworzy elegancką i zachęcającą do wypoczynku przestrzeń. Użycie kilku dominujących materiałów oraz niezwykła dbałość o detale, pozwoliły stworzyć projekt skrojony na miarę potrzeb jego użytkowników.
Dom został starannie skrojony na miarę oczekiwań inwestorów – pary z trzema synami. Ma układ parterowy, a wysokie na 3,4 m pomieszczenia otwierają się na otoczenie dużymi oknami.
Skrystalizowane oczekiwania inwestorki wyraźnie zaznaczyły się też w aranżacji wnętrz.
„Mojej klientce zależało przede wszystkim na kwestiach użytkowych. Jeszcze przed nawiązaniem kontaktu starannie przemyślała układ funkcjonalny z maksymalnie otwartą, przestronną i jasną przestrzenią wspólną. Inwestorka miała też gotowe wyobrażenia o stronie wizualnej domu. Była zdecydowana na zastosowanie betonu, chciała też wprowadzić tu metalowo-szklane drzwi w stylu loftowym, jak w jednym z wcześniejszych mieszkań. A dla projektu salonu szczególne znaczenie miał wyszukany przez nią portret” – wspomina Marta Drzymała z pracowni Mum Studio.
Zobacz też: Luksusowe, nowoczesne wnętrze domu – tu życie nabiera smaku
Przestrzeń wspólna
„Rzadko się zdarzają wnętrza osnute w całości wokół jednego elementu. W tym przypadku było to ważne dla inwestorki, ale też korzystne dla projektu” – mówi Marta Drzymała.
Chodzi o portret wiszący w salonie. Został uwydatniony na ciemnej ścianie. Jego głęboką kolorystykę podkreśliło też szenilowe obicie sofy w odcieniu ciemnej zieleni. W tle kanapy stanął stalowy regał z lekko połyskującym wykończeniem tytanowym, którego faktura dobrze współgra ze stalową płytą obrazu.
Interesujący obiekt możemy dostrzec również naprzeciwko. Zgodnie z życzeniem inwestorów, znalazł się tu dużych rozmiarów telewizor. Ekran zyskał unikatową oprawę wykonaną z naturalnej skóry.
„Budzi on u właścicielki skojarzenia z Afryką, łączy się także z pamiątkami umieszczonymi w gabinecie” – zaznacza architektka.
Materiał ten zastosowano też w lampie wiszącej, która przypomina krople rosy na trawie. Ręcznie dmuchane szklane klosze umieszczone są na skórzanych pasach. Prototyp tego modelu architektka zobaczyła na targach Euroluce w Mediolanie. Przekonała inwestorkę, że warto zaczekać na dostarczenie egzemplarza – aż 9 miesięcy.
Reprezentacyjna jadalnia
Jadalnia jest widoczna od drzwi wejściowych.
„Skoro wita domowników i gości, musiała otrzymać wyjątkowo efektowną oprawę” – podkreśla architektka z Mum Studio. Stanął tu bardzo duży stół, a nad nim zawisła rzeźbiarska lampa. Ma pokaźne rozmiary, gdyż drobniejsze modele ginęły w tak rozległej otwartej przestrzeni. Forma wykonana z tłoczonej blachy nawiązuje do wielu dzieł sztuki obecnych w domu. Od strony wejścia zapowiada ją kinkiet z tej samej kolekcji, umieszczony na ścianie holu.
Przy stole ustawiono tapicerowane krzesła, które obito na zamówienie w pracowni tapicerskiej w Białymstoku, aby harmonizowały z pokryciem sofy. Z boku stanął włoski bufet. Fronty z efektem przypominającym rozpływającą się farbę świetnie łączą się kolorystycznie z posadzką w estetyce betonu, z kolei blat i boki ze stali pokrytej tytanem – z umieszczonym za kanapą regałem
Kuchnia w ciemnych barwach
Fornirowane meble z bardzo pojemnymi szafkami zachwycają fakturą naturalnego drewna, a za sprawą ciemnej barwy harmonizują z portretem wiszącym w salonie. Na blacie i na ścianie powyżej znalazł się z kolei spiek kwarcowy, naśladujący kamień z delikatnym żyłkowaniem. Ten materiał ma nieocenione w kuchni wysokie walory użytkowe, a jednocześnie pozwala uzyskać blat o wąskiej, minimalistycznej krawędzi.
W pasie szafek nad blatem architektka asymetrycznie wprowadziła trzy witryny. Szafki te tworzą interesujący dialog ze sprzętami AGD (kuchenką mikrofalową i piekarnikiem z lewej strony, a wysoką winiarką – po prawej). Przede wszystkim jednak za sprawą wewnętrznego oświetlenia pomagają kreować przytulną atmosferę nie tylko w kuchni, ale w całej przestrzeni dziennej.
Temu samemu celowi służy minimalistyczna lampa oświetlająca wyspę kuchenną. Gdy kolacja w rodzinnym gronie albo spotkanie z przyjaciółmi przenosi się tutaj, z cienkiej rurki spływa w dół ciepłe, miękkie światło. W skrajnej części wyspy znalazł się barek z kieliszkami i mocniejszymi trunkami. Z kolei we wnęce za winiarką ukryte zostało przejście do praktycznej spiżarni.
Gabinet pani domu
Najbardziej prywatną częścią przestrzeni dziennej jest gabinet pani domu.
„Poprzez dwoje szklanych, loftowych drzwi łączy jadalnię z holem. Jego wnętrze dobrze widać więc od wejścia, jednak w razie potrzeby panuje tu sprzyjająca pracy cisza” – zwraca uwagę Marta Drzymała.
Korytarz prowadzący do części prywatnej domu
Osią prywatnej części domu jest korytarz, który zarazem zapowiada nastrój sypialni.
„Miał wprowadzać w atmosferę relaksu. Jednocześnie zależało mi, by w odbiorze wnętrza nie dominował rząd drzwi. Trzeba też było odwrócić uwagę od nieproporcjonalnej tu wysokości pomieszczenia” – mówi architektka.
Rozwiązanie znalazła w tapecie, która kolorystycznie nawiązuje do podłogi utrzymanej w estetyce betonu (tej samej we wszystkich pomieszczeniach poza sypialniami), ale za sprawą wzoru przenosi w świat baśni. Dla uzyskanego efektu ważne było zastosowanie zlicowanych ze ścianą drzwi typu secret.
Strefa master
Przestrzeń tę tworzy sypialnia z przejściem do garderoby, a następnie do łazienki. Całość utrzymana jest w dość ciemnych barwach. Liczne lampy pozwalają tu uzyskiwać zróżnicowane efekty świetlne. Na plan pierwszy wysuwa się ogromny stalowy żyrandol. Towarzyszą mu dyskretne listwy podświetlające tapetę za zagłówkiem łóżka (pokrytym, dodajmy, skórą o matowym wykończeniu).
Drzwi z sypialni do garderoby (szklano-metalowe, jak te z gabinetu) umieszczone są w ścianie w całości pokrytej ciemnym fornirem. Ten sam materiał określa charakter i kolorystykę całego pomieszczenia. To kolejny trafny pomysł na wykreowanie w strefie master odczucia większej przestronności i zarazem ciepła.
Ciekawym zabiegiem zastosowanym w łazience jest zastosowanie na ścianie gresu układanego w jodełkę – w nawiązaniu do drewnianej podłogi z sypialni. Walory dekoracyjne tej okładziny uwydatnia oświetlenie. Ścianka prysznicowa nawiązuje z kolei do loftowych drzwi, choć w trosce o odczucie prywatności architektka zastosowała tu szkło dymione. Wraca także znany nam z kuchni i z garderoby fornir, a spiek na blacie ma przetarcia jak spatynowany metal. W tym tak bliskim, oswojonym otoczeniu można swobodnie zrelaksować się w wolnostojącej wannie.
W łazience dla dzieci
Zupełnie inny nastrój znajdziemy w dostępnej z holu łazience dla dzieci. Charakter nadaje jej grafika zaprojektowana specjalnie w to miejsce w oparciu o wytyczne od samych młodych użytkowników. Aby szybko się nie opatrzyła, wybór padł na nietypowy motyw morski utrzymany w bogatej gamie barw. Jak w całym domu równie ważna, co sfera wizualna, jest funkcjonalność.
„Każdy z trzech chłopców ma swoją szafkę, a w niej półki na ręczniki i kosz na rzeczy do prania, z kolei wyżej, za lustrem, półeczki na kosmetyki. To rozwiązanie sprzyja nauce utrzymywania porządku, na czym bardzo zależało mamie” – objaśnia Marta Drzymała z Mum Studio.
Zdjęcia: Yassen Hristov Aranżacje: Mikołaj Dziewoński
Stylizacja: Marta Drzymała/Mum Studio
Projekt wnętrza: Loft Affair
Źródło: Archistory