Dwupoziomowy apartament na warszawskim Żoliborzu
Dwupoziomowy apartament na warszawskim Żoliborzu. Fot. Budzik Studio
Mieszkanie w stanie deweloperskim wymagało nie tylko zagospodarowania górnej kondygnacji – o otwartym wcześniej planie – ale też gruntownych zmian na niższym poziomie. Nie obyło się bez wyburzania wszystkich ścian działowych i gruntownych przekształceń w układzie instalacji. Wiele kunsztu wymagały też wykończenia, takie jak choćby trójwymiarowa mozaika w łazience.
Zobacz także
Redakcja Apartament na MDM-ie
Za portfenetrami salonu tego apartamentu rozciąga się warszawski plac Konstytucji. Elementy wyposażenia i wystroju nawiązują do socrealistycznej architektury tego miejsca, choć nie brakuje też mebli, obrazów...
Za portfenetrami salonu tego apartamentu rozciąga się warszawski plac Konstytucji. Elementy wyposażenia i wystroju nawiązują do socrealistycznej architektury tego miejsca, choć nie brakuje też mebli, obrazów czy lamp zarówno starszych i młodszych. Rezultat końcowy okazał się znakomity. Dowodzi tego laur A’Design Award.
Redakcja Dwupoziomowy apartament w Krakowie z widokiem na bulwary wiślane
Obszerne, dwukondygnacyjne mieszkanie z widokiem na bulwary i ikoniczny gmach hotelu Forum wymagało gruntownej przebudowy. Tylko w ten sposób można było je dostosować do potrzeb zarówno funkcjonalnych,...
Obszerne, dwukondygnacyjne mieszkanie z widokiem na bulwary i ikoniczny gmach hotelu Forum wymagało gruntownej przebudowy. Tylko w ten sposób można było je dostosować do potrzeb zarówno funkcjonalnych, jak i estetycznych dwojga świadomych, wymagających inwestorów. Minimalizm przestrzeni wzbogacają starannie dobrane elementy designu oraz sztuki.
Redakcja Męskie mieszkanie w klubowym stylu
Dwupoziomowe 60-metrowe mieszkanie w urokliwej okolicy, blisko Bulwarów Wiślanych w Krakowie, nabyte jeszcze w trakcie pandemii, chwilę czekało na swoje przeznaczenie. Inwestor nie był zdecydowany, czy...
Dwupoziomowe 60-metrowe mieszkanie w urokliwej okolicy, blisko Bulwarów Wiślanych w Krakowie, nabyte jeszcze w trakcie pandemii, chwilę czekało na swoje przeznaczenie. Inwestor nie był zdecydowany, czy będzie to jego osobiste królestwo, czy też miejsce, które udostępni swoim synom. Rozważał także opcję wynajmu długookresowego. Jednak po kompleksowej realizacji inwestycji decyzja mogła być tylko jedna. To męskie mieszkanie w klubowym stylu tak bardzo spodobało się właścicielowi, że zrezygnował z planów...
Dwupoziomowe mieszkanie w najnowszej części Żoliborza Artystycznego w Warszawie zwróciło uwagę inwestorów prestiżową lokalizacją, efektowną architekturą budynku oraz przestrzenią samych wnętrz. Aby wykorzystać jej potencjał, nowi właściciele zwrócili się do Barbary Godawskiej, właścicielki pracowni iHome Studio. Z kolei realizację projektu wykonała firma PRW Design.
„Realizację prowadziliśmy kompleksowo, odpowiadaliśmy za całość prac – w standardzie pod klucz. Do nas należał nawet montaż wyposażenia ruchomego, dostarczonego przez klienta. Koordynacja i nadzór działań od początku do końca pozwala nam zapewnić najwyższy poziom wnętrz, tak pod względem wyglądu, jak i wygody funkcjonowania na co dzień przez długie lata” – dodaje Janusz Modzelewski z PRW Design.
Zobacz też: Ekstrawagancki apartament na warszawskim Powiślu
Otwarta przestrzeń na górnej kondygnacji
Jeszcze więcej namysłu niż dolny poziom mieszkania wymagała góra. Jej otwarta przestrzeń była zagospodarowywana od zera, dlatego projektantka przygotowała szereg różnych wariantów funkcjonalnych. Wybór kierunku, który najbardziej odpowiadał potrzebom inwestorów, a później doprecyzowywanie szczegółów, to długi proces – ale wart wysiłku. Rezultatem jest strefa prywatna ściśle dopasowana do stylu życia domowników.
„Charakterystyczny przykład to niepozorna pralnia. Powstała w miejscu dogodnym dla mieszkańców, natomiast z dala od innych pomieszczeń mokrych. Wymagało to dociągnięcia instalacji wodnej i kanalizacyjnej daleko od pionów. Realizacja i w tym aspekcie przebiegła bardzo gładko” – zaznacza projektantka.
W stronę nowoczesnego eklektyzmu. Salon
„Na dole przewidziany był salon z otwartą kuchnią, natomiast inwestorce zależało na wizualnym oddzieleniu obu stref. Stąd pomysł wyspy ze szklaną przesłoną. Poza tym zdecydowaliśmy się powiększyć przestrzeń kuchni o metraż niewielkiej łazienki. Na prośbę inwestorki duże zmiany dokonały się też w przestrzeni obecnego gabinetu i pokoju gościnnego, gdzie w koncepcji dewelopera miała się znajdować strefa master. W rezultacie trzeba było nie tylko poprzesuwać wszystkie ściany, ale również przebudować instalacje” – podkreśla Barbara Godawska.
Pod względem wizualnym, inwestorzy początkowo zdecydowani byli na styl Hamptons. W trakcie serii rozmów okazało się jednak, że choć estetyka kurortowa podoba im się, tak naprawdę potrzebują czegoś innego. Z biegiem czasu wykrystalizowała się koncepcja mieszkania w duchu nowoczesnego eklektyzmu, który dziś oglądamy na zdjęciach. Wiele zwrotów miały też poszukiwania kolorystyczne.
„Kolejne zmiany w koncepcji były potrzebne. Projekt ewoluował tak długo, aż dotarł do finału zadowalającego wszystkie strony” – podkreśla Barbara Godawska. Kilka ważnych wytycznych nie uległo jednak zmianie. Klientom zależało na oryginalnych rozwiązaniach, wysokiej klasy materiałach oraz najwyższej jakości wykonania. Do indywidualnych projektów należy m.in. charakterystyczna metalowo-szklana ścianka w salonie, balustrada schodów z dużymi partiami ażuru, a także schody dywanowe wykonane nietypowo z połączenia dwóch materiałów. Oglądane z salonu są białe, ale z góry – ukazują wykończenie drewniane.
Naturalne materiały
W części wypoczynkowej salonu (a także w pomieszczeniach prywatnych) pojawiła się posadzka z naturalnego dębu pokrytego bardzo twardym lakierem pigmentowym. Podobny odcień powraca w fornirowanej ściance wyspy, harmonizują z nim także meble. Pożądany kontrast wprowadza tu miękki dywan boucle, ręcznie tkany z wełny nowozelandzkiej w odcieniu beżowym. Aby tak starannie skomponowanej palety kolorów nie zakłócał ciemny akcent drzwi wejściowych, ich skrzydło zyskało powłokę w jasnym odcieniu zbliżonym do barwy ścian.
Kropla czerwonego wina. Kuchnia i jadalnia
Skoro o kolorach mowa, warto wspomnieć, że inwestorce zależało, by w strefie dziennej pojawiły się akcenty wyrazistszej barwy. Dlatego na tle neutralnej, piaskowej bazy pojawiły się meble wypoczynkowe w szlachetnym odcieniu ciemnej czerwieni. Ten sam odcień pojawia się w kuchni – na frontach szafek, które w pierwszej wersji miały być beżowe.
Akcent czerwieni bardzo ożywia tę elegancką przestrzeń, podkreśla też delikatną urodę ogromnie twardej i wytrzymałej skały – kwarcytu, z którego wykonano wyspę kuchenną, blat roboczy i panel na ścianie powyżej. Wartym uwagi elementem projektu jest obszerna dwudrzwiowa lodówka typu side-by-side w zabudowie meblowej, która z jednej strony łączy się z tapicerowanym siedziskiem w strefie przedpokoju, a z drugiej – z bryłą szachtu. Niezwykle harmonijne połączenie elementów drewnianych, murowanych i tapicerowanych to jeden z wyznaczników wysokiej klasy wnętrza, na czym zależało Barbarze Godawskiej z iHome Studio. Jednocześnie dzięki temu zabiegowi wyjątkowo duże urządzenie dosłownie znika z oczu. Perfekcyjna realizacja to kolejny sukces PRW Design.
Wielkoformatowe okno
Do najbardziej urokliwych części mieszkania należy jadalnia zanurzona w świetle wpadającym przez wielkoformatowe okno – wysokie na dwie kondygnacje. Zdobią je wspaniałe francuskie firany z pionowo tkanym wzorem oraz mięsiste zasłony. Z uwagi na wysokość okien, a jednocześnie ciężar tak obfitych tkanin, w salonie zastosowano w karnisze szynowe z napędem elektrycznym. Sterowanie manualne zasłonami o wysokości 5 metrów byłoby praktycznie niemożliwe, dlatego systemy automatyczne są tutaj jedynym funkcjonalnym rozwiązaniem.
Efektowna aranżacja również była wyzwaniem dla wykonawcy. Montaż dużej, rozbudowanej lampy z kryształowymi kloszami i dekoracji okiennej odbywał się na wysokości 5 metrów nad podłogą. Efekt widoczny i z parteru, i z piętra bez wątpienia był jednak wart tego wysiłku.
Wyższy poziom komfortu. Sypialnia
Na antresoli nad kuchnią znajduje się sypialnia właścicieli. Zniewalająca uroda tej przestrzeni bazuje na delikatnej, sennej palecie barw – bieli, beżu, szarości i mglistych zieleni. Piękno łączy się tu jednocześnie z dużymi walorami praktycznymi. Z rozległym łożem sąsiadują aż dwie bardzo pojemne szafy. Podobnie jak zabudowa kuchenna, zgodnie z projektem Barbary Godawskiej meble te stapiają się w całość ze ścianami – nie odcinają się za sprawą różnic materiałów. O bardzo spójny efekt wizualny obu rodzajów płaszczyzn na etapie realizacji zadbał oczywiście zespół PRW Design.
Eleganckie wnętrze ma duże okno. Światło wpada do sypialnię także przez dekoracyjne przeszklenie z wytwornymi szprosami, pozwalające spojrzeć z góry na jadalnię. Podobnie jak na parterze, karnisz szynowy jest tu ukryty za dekoracyjną listwą sztukateryjną. Miłą otoczkę sypialni współtworzą tkaniny: lekkie, przejrzyste firanki oraz grubo tkane francuskie zasłony w estetyce lnu. Efekt optycznie powiększonej przestrzeni podkreśla wysokie lustro, które ma oczywiście także funkcję praktyczną.
Dwa światy. Pokoje dzieci
Pokoje dzieci różnią się od siebie kolorystyką oraz motywami dekoracyjnymi, dopasowanymi do indywidualnych zainteresowań. Łączy je natomiast ta sama estetyka i… wykonanie wszystkich elementów wyposażenia według indywidualnego projektu! Do mebli gotowych należą tylko fotele biurkowe i mniejsze lampki, bo już nawet lampy sufitowe były personalizowane! Wiele z unikatu ma też niewielki, ręcznie tkany dywan.
Wysiłki Barbary Godawskiej jako autorki tych indywidualnych rozwiązań, a potem PRW Design jako ekipy wykonawców miały mocne przesłanki praktyczne. Chodziło o to, by w pełni wykorzystać niewielką przestrzeń pomieszczeń. W tym – przewidzieć miejsce na wszystkie potrzebne tu ubrania, pomoce naukowe, zabawki i książki. Dzięki dużej liczbie szaf, szafek, otwartych półek i zamykanych schowków nie brakuje miejsca do przechowywania. Co więcej, wszystkie przedmioty, jakie tworzą dziecięcy mikrokosmos, mają swoje miejsce. A to, jak wiemy, jest podstawą utrzymania porządku.
Luksusowe łazienki
Łazienki w apartamencie na Żoliborzu Artystycznym nie ustępują pozostałym częściom mieszkania wyrafinowaną urodą. Świadczą o tym charakterystyczne detale. Warto zwrócić uwagę na trójwymiarową mozaikę ceramiczną w łazience przy głównej sypialni. Układanie płytek odpowiednio docinanych pod kątem samo w sobie nie należy do najprostszych zadań, a tu pomiędzy nie wkomponowane zostały jeszcze praktyczne metalowe nisze – półeczki na kosmetyki.
Wśród najbardziej wytwornych rozwiązań zwraca uwagę także sposób opracowania przycisków WC. Zamiast typowych, wystających modeli zastosowano płaskie – zlicowane ze ścianą i wykończone tak samo jak ona. W łazience master jest to jasny lakier, w łazience gościnnej na dole – elegancki fornir. Wielki pietyzm widać także w sposobie zamontowania odpływu liniowego pod prysznicem. Wąska listwa idealnie zgrywa się tu z łączeniem płytek, dzięki czemu staje się niemal niewidoczna.
Projekt wnętrza: Barbara Godawska / iHome Studio
Realizacja: PRW Design
Zdjęcia: Ola i Michał Przeździk-Buczkowscy/ Budzik Studio
Źródło: iHome Studio