Rodzinna wyprawa po drzewko świąteczne
fot. JUCO
Trudno wyobrazić sobie Boże Narodzenie bez choinki. Wiele osób chce cieszyć się niepowtarzalnym zapachem igieł, dlatego marzy o naturalnym, żywym drzewku. Dobrym pomysłem jest rodzinna wyprawa na plantację, gdzie możemy wybrać najładniejszą choinkę. Samodzielne wycięcie świerku czy jodły, a potem ich oprawienie, nie sprawi nam problemów, jeśli dysponujemy odpowiednimi narzędziami.
Drzewko to ważny element świąt – w ludowych wierzeniach kojarzone było przede wszystkim z symbolem życia, odradzania się, trwania i płodności, zaś w kościelnej tradycji z nadzieją.
Jedną z możliwości jest kupienie sztucznej choinki, która posłuży nam przez wiele lat. Jednak jednorazowo jest to spory wydatek, zwłaszcza jeśli zależy nam na wysokiej jakości produktu. W dodatku, wykonana jest ze sztucznych materiałów, a więc nie poczujemy jej naturalnego zapachu. Musimy też zapewnić odpowiednie miejsce do jej przechowywania przez cały rok.
Natomiast żywa choinka to piękna dekoracja wnętrza, a także charakterystyczny, żywiczny aromat.
Ceny naturalnych drzewek zaczynają się już od ok. 50 zł. W okresie bożonarodzeniowym zakupimy je bez problemu na targach ulicznych czy w supermarketach. Poszukiwanie choinki może przerodzić się również w świąteczną przygodę dla całej rodziny. Z pewnością znajdziemy w swoim regionie plantacje, które uprawiają iglaki. Takie uprawy przypominają prawdziwy las, a ich właściciele nierzadko oferują kupującym dodatkowe atrakcje, np. przygotowują palenisko, przy którego ogniu można się ogrzać, a nawet upiec kiełbaski.
Narzędzia do zadań specjalnych – nie tylko „od święta”
Na wyprawę warto zabrać swój sprzęt, mamy wówczas pewność, że nas nie zawiedzie. Na pewno przyda się porządne narzędzie do ścięcia drzewa u podstawy pnia, np. toporek lub siekiera polskiej marki JUCO. Mają one część roboczą kutą ze stali, hartowaną indukcyjnie, co zapewnia wysoką wytrzymałość. Pewny, wygodny chwyt umożliwia zaś drewniana, odpowiednio wyprofilowana rękojeść.
„Toporek jest lekki i poręczny, idealny do pracy jedną ręką. Sprawdzi się więc dobrze przy cięciu mniejszych drzewek, a także ich późniejszym oprawieniu. To narzędzie, które będzie pomocne przy wielu przydomowych czynnościach” – doradza Daniel Światłoń, kierownik działu technicznego firmy JUCO, producenta narzędzi ręcznych.
Do choinek o większej średnicy pnia możemy wykorzystać siekierę, zwłaszcza modele z klinem, za pomocą których rozłupiemy także w razie potrzeby klocki drewna. Siekiery są cięższe od toporków, co przekłada się na dużą siłę uderzenia. Pamiętajmy, że wysokiej jakości narzędzia są wykonane z dobrych materiałów, a praca z nimi jest łatwiejsza – zajmuje mniej czasu i wymaga mniej wysiłku.
Decydując się na toporek czy siekierę JUCO, zyskujemy dożywotnią gwarancję na elementy kute i bezpieczne, komfortowe użytkowanie.
Przy wyborze drzewka zwróćmy uwagę na jego wysokość i rozpiętość gałęzi – należy je dopasować do wielkości pomieszczenia, w którym będzie stało. Zazwyczaj w ofercie plantacji są trzy gatunki iglaków: świerk pospolity (najpopularniejszy, przystępny cenowo, lecz stosunkowo mało trwały), jodła kaukaska (najdroższy, ale efektowny i najbardziej trwały) czy sosna pospolita (oryginalna, ale ma mało gęste rozłożenie gałęzi). Po przywiezieniu choinki do domu trzeba ją oprawić i umieścić w stojaku. Należy ją też odpowiednio pielęgnować – przede wszystkim dbać o jej nawodnienie.
Jak przystroicie w tym roku swoje świąteczne drzewka?
Źródło: JUCO