Dom otwarty na ogród
Dom otwarty na ogród, fot. 81.WAW.PL
Dom Y to projekt architektów z warszawskiej pracowni 81.WAW.PL. Charakterystyczny miękki kształt brył podkreślony został białym kolorem. Zgodnie z założeniem inwestora jest on otwarty na zieloną przestrzeń i maksymalnie wykorzystuje naturalne światło, co tylko podkreśla jego nietypową formę.
Zobacz także
Redakcja Dom stodoła – prosta bryła i harmonia z otoczeniem
Otwarte na naturę, czerpiące z tradycji zabudowań wiejskich i piękne w swojej prostocie – tak w skrócie można opisać domy stodoły, które coraz częściej można spotkać na mazurskich wsiach i w innych malowniczych...
Otwarte na naturę, czerpiące z tradycji zabudowań wiejskich i piękne w swojej prostocie – tak w skrócie można opisać domy stodoły, które coraz częściej można spotkać na mazurskich wsiach i w innych malowniczych zakątkach kraju. Czy Polacy zakochali się w trendzie na tzw. modern barns?
Redakcja Dom w odcieniach kawy, czyli RE: LATTE HOUSE
W tym projekcie bryłę zdefiniowało ukształtowanie terenu. Niechęć architekta Marcina Tomaszewskiego z REFORM Architekt do ingerowania w przyrodę zaowocowała powstaniem budynku tworzącego spójną całość...
W tym projekcie bryłę zdefiniowało ukształtowanie terenu. Niechęć architekta Marcina Tomaszewskiego z REFORM Architekt do ingerowania w przyrodę zaowocowała powstaniem budynku tworzącego spójną całość z otoczeniem. Zastosowanie różnych materiałów i kolorów sprawiło, że dom z każdej strony wygląda inaczej. Daje to wrażenie czterech zupełnie osobnych budynków, których wspólnym elementem jest elewacja.
Redakcja Zabytkowa willa – jak powiększyć powierzchnię domu?
Modernistyczne wille, secesyjne rezydencje czy domy oficerskie z okresu międzywojennego – polskie miasta zachwycają pięknymi, klasycznymi budynkami, które mogą stanowić atrakcyjną alternatywę dla osób...
Modernistyczne wille, secesyjne rezydencje czy domy oficerskie z okresu międzywojennego – polskie miasta zachwycają pięknymi, klasycznymi budynkami, które mogą stanowić atrakcyjną alternatywę dla osób planujących budowę własnego domu. Dla kupujących takie nieruchomości głównym wyzwaniem może być jednak ich rozbudowa, która musi odbywać się według wytycznych konserwatora zabytków, tak aby nie zaburzyć historycznego charakteru obiektu.
Najważniejszym celem podczas projektowania było jak najlepsze wpisanie ogrodu w cześć dzienną domu. Główny zjazd na działkę znajdował się w centralnej części po jej dłuższej krawędzi. Tradycyjna lokalizacja brył nie dawałaby widoku na całą działkę i nie współgrałaby optymalnie z kierunkami wzdłuż dłuższej krawędzi świata (południe znajduje się na krótszej krawędzi). Z kolei przekręcenie bryły o 90º dawałoby otwarcie dłuższej elewacji w stronę południową i północną, ale nie zapewniałoby intymności mieszkańcom, ponieważ dom otwierałby się dodatkowo na ulicę.
„Podczas projektowania domu przyszedł nam do głowy nietypowy pomysł. Połączyliśmy dwa rozwiązania, czyli dom usytuowany w sposób tradycyjny (równolegle do ulicy) oraz dom zlokalizowany prostopadle do ulicy (który najlepiej zwraca się w stronę słońca). W wyniku tego mariażu stworzyliśmy dom oparty o literę Y. Zostawiliśmy główną bryłę domu równoległą do ulicy, w której zlokalizowaliśmy z jednej strony części techniczne, a z drugiej pokoje” – mówi Anna Paszkowska-Grudziąż, architekt pracowni 81.WAW.PL.
Bryłę obrócono o 90º i umieszczono w głębi działki. Dzięki temu część dzienna domu wyraźnie dzieli całą powierzchnię i w pełni wykorzystuje strony świata. Taki kształt budowli pozwala na to, by ogród stał się częścią budynku.
Trzy elewacje
Od strony wjazdu na działkę dom wita gości otwartymi ramionami. Główne wejście zlokalizowane jest w miejscu ich połączenia. To jedyne przeszklenie od strony wjazdowej, dlatego też domownicy nie muszą martwić się o swoją prywatność, bowiem od strony ulicy zasłonięci są 40-metrową pełną elewacją. W krótszych ramionach (od strony ulicy) umieszczono pomieszczenia gospodarcze oraz sypialnię. Natomiast w dłuższej części (prostopadłej do ulicy) znajduje się strefa dzienna z basenem.
Cześć dzienna domu znajduje się idealnie w centralnej części działki i otwiera się na północny i południowy ogród. Dzięki temu salon stał się częścią ogrodu.
Mimo, iż bryła w całości wykończona jest w jednym kolorze i materiale, to poprzez swoją ciekawą i nietypową formę stałą się intrygującym obiektem, niełatwym do odczytania z jednego miejsca. Od strony południowo-wschodniej fasada budynku jest zaprzeczeniem tej frontalnej. To w pełni szklane ściany, które otwierają się na ogród.
Zobacz też: Leśny dom w zgodzie z naturą
„Aby dom był w pełni funkcjonalny, nad szklanymi ścianami zaplanowaliśmy długie nadwieszenia, które w miesiące wiosenno-letnie chronią dom przed przegrzaniem. Ich kolejną funkcją jest ochrona tarasów przed deszczem i śniegiem. Dwukondygnacyjna szklana ściana pozwala zaś odpowiednio doświetlić część dzienną” – mówi Rafał Grudziąż, architekt z pracowni 81.WAW.PL.
Dla zminimalizowania strat ciepła od północnego ogrodu trzecia elewacja, podobnie jak ta od frontu, ma tylko jedno przeszklenie. Jego celem jest integracja części dziennej domu z północnym ogrodem.
Co kryje dom
Po wejściu do środka znajdziemy się w przeszklonym z dwóch stron holu. Samo przeszklenie ma wysokość jednej kondygnacji od frontalnej części domu, ale już od strony ogrodu otwiera się na niego dwukondygnacyjny korytarz. Szklana ściana, wysoka na 6 m, łączy i wprowadza światło na dwa piętra. Kluczową rolę w tej części domu odgrywają jednak kręte schody, element ozdobnym tej części budynku.
Dom miał nie tylko ciekawie wyglądać z zewnątrz, miał być też funkcjonalny dla jego mieszkańców. Dlatego z holu można udać się w trzech kierunkach, każdy z nich odkrywa przed nami inną część domu: gospodarczą, sypialną i dzienną.
Gospodarcza część znajduje się w lewej nodze litery Y i skupia w sobie trzy elementy – garaż z miejscami parkingowymi na dwa samochody, pomieszczenie gospodarcze oraz garderobę. Drugi kierunek prowadzi nas do sypialni głównej, z której mamy dostęp do garderoby oraz łazienki. Trzecia, najdłuższa z odnóg, to dwukondygnacyjna część dzienna. Jest to otwarta przestrzeń, w której mieszczą się kuchnia połączona z jadalnią i salon. Idąc w górę schodami trafiamy na piętro, gdzie zlokalizowano dodatkowo dwie sypialnie z garderobami i łazienką oraz gabinet umieszczony nad kuchnią. Ma on bezpośredni kontakt z częścią dzienną domu.
Dzięki temu, że salon z dwóch stron otwiera się długimi na 15 metrów szklanymi ścianami, można odnieść wrażenie, że znajdujemy się w ogrodzie. Z salonu jest również bezpośrednie połączenie z basenem, który w zewnętrznej bryle stanowi logiczne przedłużenie budynku, niepsujące jego formy. To jednokondygnacyjna bryła, która od południa otwiera się na otoczenie pełnym przeszkleniem i w elewacji stanowi przedłużenie przeszklenia parteru.
Źródło: 81.WAW.PL