Sernik creme brulee
Sernik creme brulee Fot. RHCC
Najlepszy sernik, jaki udało mi się ostatnio zrobić. Kremowy, ciężki i z pyszną polewą creme brulee. W oryginalnym przepisie ostatnią warstwę stanowi warstwa chrupiącego karmelu, ale ponieważ nie miałam specjalnego palnika postanowiłam udekorować go inaczej.
Zobacz także
Czego szukasz na portalu Ekspert Budowlany? szczegółowa ankieta
RHCC - Gosia Semenowicz Sałatka z wodorostów
Pyszna, bogata w składniki mineralne sałatka.
Pyszna, bogata w składniki mineralne sałatka.
RHCC - Gosia Semenowicz Ciasto kruche z rabarbarem
Sezon rabarbarowy czas zacząć!
Sezon rabarbarowy czas zacząć!
SERNIK CREME BRULEE
Składniki na masę serową:
- 750 g twarogu tłustego lub półtłustego
- 250 g serka mascarpone
- 1 puszka (400 g) mleka słodzonego skondensowanego
- 1/4 szklanki drobnego cukru do wypieków (dałam mniej)
- 4 jajka
- 1 łyżka mąki pszennej
- 1,5 łyżki mąki ziemniaczanej
Wszystkie składniki muszą mieć temperaturę pokojową.
Do misy miksera wkładamy wszystkie składniki. Miksujemy tylko do połączenia się składników. Nie powinniśmy miksować zbyt długo, aby nie napowietrzać masy serowej.
Tortownicę o średnicy 24 cm wykładamy papierem do pieczenia (samo dno). Do formy przelewamy masę serową, będzie bardzo płynna. Pieczemy w temperaturze 150ºC przez około 60 minut z parą wodną, czyli poziom niżej w piekarniku umieszczamy żaroodporne naczynie z wrzącą wodą.
Składniki na creme brulee:
- 4 żółtka
- 3 łyżki cukru
- 300 ml śmietany kremówki 36%, zagotowanej i lekko przestudzonej
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Do miksera wkładamy żółtka z cukrem i ucieramy do momentu, aż żółtka zaczną zmieniać kolor na jaśniejszy. Dodajemy śmietanę kremówkę i dalej miksujemy, do połączenia się składników.
Sernik wyjmujemy z piekarnika i sprawdzamy jego powierzchnię, która powinna być ścięta i sprężysta na całej powierzchni, a szczególnie na środku. Jeżeli tak nie jest, należy umieścić sernik z powrotem w piekarniku i dopiec.
Temperaturę w piekarniku obniżamy do 120ºC.
Delikatnie wylewamy na sernik masę creme brulee. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy, już bez kąpieli wodnej, dodatkowe 45 - 60 minut. Pod koniec pieczenia należy sprawdzić, czy krem jest gotowy; środkowa część powinna być lekko galaretkowata. Krem nie powinien się również przyrumienić. Sernik wyjmujemy z piekarnika i studzimy w temperaturze pokojowej.
Wstawiamy do lodówki na co najmniej 12 godzin.
Dodatkowo, kolejnego dnia, możemy delikatnie osuszyć papierowym ręcznikiem powierzchnię kremu i posypać brązowym lub białym cukrem (nie za grubo). Cukier skarmelizować przy pomocy palnika.
Smacznego !